Spodnie w kratę i futrzany płaszcz
Jakie printy na ubraniach lubicie najbardziej? Mój ulubiony to zdecydowanie krata. Najlepiej w towarzystwie klasyki i stonowanych kolorów. Zawsze wybierałam kraciaste ubrania w bezpiecznej wersji. Szarości, beże czy czerń. W tym roku postanowiłam trochę zaszaleć i wybór padł na czerwień. Przekonała mnie do tego tegoroczna kolekcja H&M, której kraciaste propozycje były bardzo gustowne i kobiece. Żadnego przepychu i przesady. Proste kroje i piękne odcienie czerwieni, zarówno na ubraniach jak i piżamach. Po przymiarkach wybór padł na spodnie, które wbrew pozorom można nosić na wiele sposobów. Wystarczy duży sweter, marynarka albo camelowy płaszcz. To jeden z tych elementów garderoby, który sam tworzy stylizacje. Potrzebna jest tylko odpowiednia oprawa i zestaw gotowy. Lubię mieć w swojej kolekcji tego typu ubrania. Zawsze ratują mnie, kiedy dopada mnie brak weny i chęć wypowiedzenia słów.. nie mam się w co ubrać :)
Spodnie w kratę mega!!
OdpowiedzUsuńŚwietna Stylizacja :)
OdpowiedzUsuńBoskie są te spodnie! Muszę sobie takie znaleźć, bo mam z 3 pory spodni w kratę, ale nie w takim odcieniu :)
OdpowiedzUsuńJa te uwielbiam te spodnie! Cudownie wyglądają, szczególnie w połączeniu z całością stylizacji :)
OdpowiedzUsuńSpodnie są bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńMi się cała stylizacja podoba.
OdpowiedzUsuńFutrzany płaszcz ciągle utrzymuje się w modzie. Ja osobiście uwielbiam ten rodzaj okrycia wierzchniego. Uwielbiam odważne połączenia modowe jak u Pani we wpisie.
OdpowiedzUsuń