LAST MONTHS #2

Dzisiaj mam dla Was małe podsumowanie, a dokładnie zbiór zdjęć z ostatnich miesięcy. Będzie trochę ujęć z wakacji, ulubieńców kosmetycznych i dnia codziennego. Ostatni raz taki wpis robiłam prawie dwa lata temu! Muszę wrócić do regularnego tworzenia takich wpisów, bo tworzenie ich to ogromna przyjemność. Oglądanie zdjęć pozwala mi chociaż na chwilę przenieść się do tych miejsc i odświeżyć fajne wspomnienia. Zapraszam do mojego świata! :)

Na początek kilka ujęć z pobytu nad morzem. Całe szczęście pogoda dopisała, a czas spędzony z rodziną pozwolił mi odpocząć i nabrać nowej energii. 

Torebka-koszyk to mój hit tegorocznych wakacji. Jest bardzo pojemna i wygodna. Świetny dodatek do letnich stylizacji.

Tegoroczne wakacje upłynęły pod znakiem wesel. W roku były cztery, a następny rok to kolejny maraton. Super! To bardzo piękna i wzruszająca uroczystość. 

Jeśli wesele to i makijaż. Moi ulubieńcy to piękna paletka The Balm oraz podkład mineralny Annebelle Minerals. Już niedługo obszerniejsza recenzja na blogu!

Czy są tu jakieś miłośniczki kawy? 

Jeśli tak, to witam w klubie! Poranek bez kawy, to żaden poranek! :D

Wakacje to czas kiedy możemy trochę dłużej posiedzieć w kuchni i wyczarować pyszne śniadanko. 

Mój ulubiony zestaw to jajka i awokado. Pychota!

Czas można jednak zaszaleć i zjeść coś mniej zdrowego. Jeśli planujecie smaczny ''cheat meal'' to polecam odwiedzić Charlotte. Rogalik z białą czekoladą i malinami to poezja!

Podczas wakacji zawsze nadrabiam zaległości książkowe. Tak właśnie w moje ręce trafiły dwie przyjemne i lekkie książki ,,Sekrety urody Koreanek'' i ,,Love, style, life''. To jedne z tych lektur, które czyta się jednym tchem. Jeżeli interesujecie się tematyką beauty i fashion to serdecznie polecam!

Moja kolejna mała biblioteczka powiększyła się o kolejne pozycje. Mam nadzieję, że nie będą musiały czekać aż do wakacji.. :)

Jakie zapachy na lato lubicie? Ja stawiam słodkie i lekkie perfumy, które nie będą mnie drażnić podczas ciepłych dni. Taki właśnie jest zapach od Jimmy Choo. Kobiecy, subtelny i słodziutki.

Macie modowe marzenia? Ja od dawna wzdychałam do torebek Michaela Korsa. Uwielbiam je za prosty desing, ponadczasowość i uniwersalność. Pasują zarówno do bardzo eleganckich zestawów jak i poszarpanych jeansów. Inwestycja na lata!

Dowód? Proszę bardzo! :) Stylizacja z jeansową spódniczką bardzo Wam się spodobała i zainspirowała mnie do stworzenia serii #OOTD na blogu :)

Na koniec nowości z Pepco. Zawsze kiedy odwiedzam ten sklep, to nie potrafię wyjść z pustymi rękami... :)

Więcej zdjęć znajdziecie na moim Instagramie!
@stylishblogstory