Romantyczna sukienka

Wczoraj minęło 5 lat odkąd prowadzę bloga. Aż ciężko uwierzyć, że upłynęło już tyle czasu. Jak dziś pamiętam swoje początki, pierwsze wpisy i przerabianie ubrań. Jedno jest pewne. Założenie bloga to była świetna decyzja. Dużo się nauczyłam, poznałam wiele wspaniałych osób i robiłam mnóstwo kreatywnych rzeczy. Dzięki tej małej przestrzeni w sieć mogę rozwijać swoje zainteresowania. To wspaniałe uczucie! Oczywiście nie zawsze było kolorowo. Brak czasu, chwile zwątpienia, błędy i myśli o zakończeniu bloga. Na szczęście te wszystkie ponure pomysły już za mną, a ja czuję się zmotywowana do dalszej pracy. Teraz czuję się dojrzalsza i bardziej świadoma. Wiem jakie treści chcę tworzyć oraz co chcę przekazać. Dziękuję Wam za wszystkie komentarze, wiadomości i motywację! Każdy komentarz to dawka pozytywnej energii. Podziękowania należą się także moim najbliższym, którzy bardzo mi pomagają.  ''Kurs fotografii modowej'' przeszedł już mój Mąż, Brat, a nawet Kuzynka! :) W roli krytyka modowego - moja Mama :D  Dziękuję również wszystkim Panią fotograf, z którymi miałam przyjemność pracować!  Ania, Patrycja i Marta - dziękuję! :) A teraz kilka słów o stylizacji...

Dzisiaj kolejna propozycja z odkrytymi ramionami. Ostatnio ten trend zdominował mojego bloga. Nic nie poradzę... uwielbiam ten motyw i czuję się w nim rewelacyjnie! :) Z czym kojarzy Wam się romantyczna sukienka? Dla mnie to zwiewny materiał, hiszpański dekolt i pastelowy odcień. Bez żadnych zdobień i wzorów. Jak Wam się podoba? :)

sukienka - (tutaj) | torebka - Zalando | buty - CCC