Special dress - jak czuć się wyjątkowo?
Odkąd pamiętam pisałam. Najpierw były opowiadania o moim psie, wymyślonych przygodach, a potem już kilka zapisanych pamiętników. Prawdziwa humanistka, prawda? Zawsze myślałam, że to łagodne określenie dla antymatematycznych umysłów. Z czasem zdałam sobie sprawę, że świat liczb to naprawdę nie moja bajka. Ciągnęło mnie do teatru, świata filmu i pokazów mody. Pojawił się nawet pomysł zdawania do szkoły teatralnej! Ale trzeba było zejść na ziemię. Padło na dziennikarstwo. Znacie te teksty? Nie będzie po tym pracy! Niczego się nie nauczysz! Trudno, raz się żyje. Papiery złożone i... dostałam się! W głowie milion myśli. Oczywiście większość z nich zakładała zmarnowane lata, a w najlepszym wypadku słabe zarobki. I co się okazało? Minęło pięć lat, a studia okazały się najlepszym okresem mojego życia! Poznałam wiele świetnych ludzi, uczyłam się rzeczy, które mnie interesowały i mogłam zobaczyć jak naprawdę wygląda praca w dziennikarstwie czy reklamie. To właśnie na studiach założyłam bloga. Stylizacje tworzyłam głównie z ubrań z lumpeksów. Były ćwieki, przetarcia i modowe eksperymenty. Teraz, kiedy oglądam swoje stare wpisy, to na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Gdybym teraz zakładała bloga pewnie miałaby inną nazwę, formę i wpisy. Ale czy o to chodzi? Blog zmieniał się razem ze mną i to jest najfajniejsze! Nie wstydzę się starszych wpisów. Widocznie w tym momencie mojego życia taki styl lubiłam i w nim czułam się świetnie. Przecież blog to z definicji nie tylko zwykła strona w sieci, a internetowy pamiętnik. Właśnie tak chcę o nim myśleć. Dopiero teraz czuje się świadoma tego, jakie treści chcę tworzyć oraz jaki styl jest mi najbliższy. Takiej dojrzałości nie można się nauczyć. Trzeba przeżyć, zastanowić się i popełnić błędy. Może powinnam być gdzieś indziej? Może powinnam mieć większą publiczność? Możliwie. Staram się już tak nie myśleć. Cieszę się, że mam swoich odbiorców, fajne doświadczenia i co najważniejsze radość z tego robię. To dzięki tej małej przestrzeni w internecie mogę robić to, co lubię najbardziej. Pisać, robić zdjęcia i po prostu tworzyć. Jednego dnia być elegancką panią w sukience i szpilkach, a zaraz potem zwykłą dziewczyną w trampkach. Warto słuchać siebie. Mimo wszystko.
A teraz kilka słów o stylizacji. Macie w swojej szafie ubranie, w której czujecie się wyjątkowo? Jeśli tak, to wiecie jak czuję się w dzisiejszym zestawie. Czasem ubrania po prostu do nas mówią i już wiecie, że to jest to. Tak było w przypadku mojej sukienki :)
sukienka - (tutaj) | torebka - H&M | buty - Stylowebuty.pl
Super buty!
OdpowiedzUsuńSukienka jest przepiękna a Ty wyglądasz w niej obłędnie :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz! bardzo kobieco :)
OdpowiedzUsuńJaka elegancka sukienka! Wyglądasz w niej przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńSuper, że nie wstydzisz się starych wpisów, każdy przecież zmienia się, dojrzewa i doskonali. A starsze wpisy pokazują, jaką drogę przeszliśmy. :)
Pozdrawiam!
Przepięknie w niej wyglądasz!
OdpowiedzUsuńwow ale sukienka! z klasą i seksownie :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz w tej sukience jak milion dolarów! <3
OdpowiedzUsuńSandicious
Kochana wyglądasz zjawiskowo ;*
OdpowiedzUsuńhttps://xthy.blogspot.com/
sukienka jest cudna, a na Tobie leży idealnie
OdpowiedzUsuńFantastyczna sukienka, leży na Tobie pięknie :)
OdpowiedzUsuńSuper! Piękna sukienka! :))
OdpowiedzUsuńSukienka jest prześliczna <3
OdpowiedzUsuńJa teraz jestem zdania żeby studiować to co się chce! Męczenie się 5 lat nic nie da, lepiej robić to co sprawia przyjemność! Prawda jest taka, że teraz jakich studiów się nie skończy to i tak duże prawdopodobieństwo że będzie się robić coś innego ;D
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta sukienka :)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądasz w tej sukience :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńjak miło jest nacieszyć oko jeszcze takimi letnimi fotami, podczas gdy za oknem codziennie szklana pogoda :( jesień już zdominowała naszą pogodę- bardzo szybko, a szkoda :(
OdpowiedzUsuńfantastycznie wyglądasz kochana ! :) :*
Bardzo fajna stylizacja.
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz piękną figurę.
Nie brakuje tu inspiracji. Wszystko składa się zgrabną całość.
Podoba mi się...bardzo! :)
Miłego dnia!
Pozdrawiam :)
Nie ma co wstydzić się pierwszych wpisów, bo to jakby trochę wstydzić się siebie.
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie. Kiedyś też chciałam zdawać na dziennikarstwo, ale ostatecznie wybrałam inny kierunek.
Przepiękna sukienka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://www.monabyfashion.com/
w pełni się z Tobą zgadzam. Zawsze warto słuchać siebie! :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie, piękna stylizacja :)
piękna sukienka, wspaniale w niej wyglądasz:)
OdpowiedzUsuń