Sandałki z kokardką
Czasem mniej znaczy więcej. Tak jest w przypadku tej stylizacji. Czasem mam tak, że głowię się nad stworzeniem oryginalnego stroju, a i tak najlepiej czuję się w klasycznych zestawieniach. Kiedyś wydawało mi się, że na blogu muszę pokazywać tylko bogate i w pełni dopracowane stylizacje. Teraz coraz częściej idę na ''żywioł''. Wynika to głównie z braku czasu, ale również porzucenia myśli, że wszystko musi być idealnie. Uwolnienie się od przesadnego perfekcjonizmu pozwala mi na czerpanie jeszcze większej przyjemności z blogowania! :)
sandały są urocze:) ślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPiękne :) Przypomniałaś mi o moich sandałkach :) Pora je wyciągnąć :)
OdpowiedzUsuńTe sandałki są przeurocze
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych sandałkach :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne szpilki <3
OdpowiedzUsuńPiękne są te sandałki! Moje bardzo szczupłe stopy (a jednocześnie w rozmiarze 40!) niestety wyjeżdzają z wszystkich takich paputków ;(
OdpowiedzUsuńAle słodkie szpilki :)
OdpowiedzUsuńŁadne sandałki !
OdpowiedzUsuńhttp://blueberryhome-inspiracje.blogspot.com/
piękne są te sandałki! :*
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz Też lubię takie proste stylizacje, w których faktycznie chodzę, a nie tylko te perfekcyjnie dopasowane stworzone na bloga.
OdpowiedzUsuńSpodnie, bajka!
OdpowiedzUsuńDzień dobry, z przyjemnością informuję, że wpis ten ukazał się na portalu PatiCafe.pl, pozdrawiam Patrycja :)
OdpowiedzUsuńGenialny look !!! elegancko i Z klasą!
OdpowiedzUsuńhttp://wear-owska.blogspot.com/
bardzo kobiece buciki i noga w nich tak zgrabnie wygląda!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://moda-na-obcasach.blogspot.com/
podobaja mi sie Twoje sandałki <3
OdpowiedzUsuńPrzeurocze są te sandałki!
OdpowiedzUsuńI jak świetnie wyglądają z tymi dżinsami!
Sandałki są śliczne, zawsze o takich marzyłam :)
OdpowiedzUsuń